wysłałam Szoguna w kosmos

….5….4….3….2….1….START! Silniki uruchomione, maszyna odpaliła, wielka rakieta wystrzeliła w kosmos! W środku w stanie nieważkości dryfuje moja eM w małym skafandrze kosmonauty. Rakieta leci, mija kolejne ciała niebieskie, inne piękne obiekty astronomiczne znajdujące się w przestrzeni kosmicznej, by zakończyć swój lot na powierzchni księżyca… Dobra, dobra, żartowałam…tylko na chwilę przymknęłam oczy a wyobraźnia podsunęła mi…Kontynuuj Czytanie „wysłałam Szoguna w kosmos”